23.10.2012

19. Dancing Shoes




cudowna przygoda z innym obiektywem zaowocowała uroczą sesją, składającą się w efekcie z trzystu zdjęć. masakra!

w roli głównej buty.
znalazłam je ostatnio podczas przekładania pudeł z szafy numer jeden do szafy numer dwa. jedna z wielu tych par, które zachłannie wykupiłam do swojej niebezpiecznie rozrastającej się ostatnio kolekcji, a które nie miały okazji zetknąć się ze wspaniałymi wrocławskimi chodnikami. korzystając z ostatnich chyba w tym roku słonecznych dni (acz jako zwierzę wyjątkowo ciepłolubne, mam nadzieję, że nie były one ostatnie!...) zdążyłam choćby w minimalnym stopniu nacieszyć się refleksami słońca bijącymi od moich stóp. nie bez znaczenia jest również dla mnie to, jaką przyjemnością było słuchanie rozpływających się w zachwytach wykładowczyń. tak samo okrzyk "OJEJ ZŁOTE BUTY!" na wrocławskim rynku, spływającym strugami po niedawnym deszczu, tuż obok zadanego z rozbrajającą dziecięcą naiwnością pytania, czy aby na pewno nie uciekłam z cyrku (mój hit!)...

w tych okolicznościach premiera klipu Brodki do 'Dancing Shoes' była tylko słodkim przypadkiem.


buty - HEGO'S / torba - ZARA / płaszcz, sweter, pierścionek - H&M / jeansy - MANGO




2 komentarze:

  1. Buty bardzo fajnie ożywiły całość :)
    Pozdrawiam,
    DaisyLine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak właśnie miało być z tymi butami, wydaje mi się, że nie potrzebują towarzystwa innych świecidełek :)
      dziękuję za komentarz i pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za komentarz! :)
Thank you for comments! :)

Ostrzegam, że komentarze zawierające nieakceptowalną dawkę wulgaryzmów nie będą publikowane na blogu.
Warning: comments which contains too much vulgarity will not be published.